Jest to kooperacyjna gra dedukcyjna lub lepiej powiedzieć detektywistyczna.
Wcielamy się w zwierzęcych przyjaciół Tobiego psa słynnego Sherlocka Holmesa mieszkających przy Baker Steeet w XlX wiecznym Londynie.
Tobie próbuje przekazać swoje detektywistyczne zdolności czwórce przyjaciół, a są nimi:
W tej grze planszowej każdy z czwórki sympatycznych zwierzaków ma specjalne zdolności, które będziemy starali się wykorzystać podczas rozwiązywania spraw.
 |
Zwierzęci detektywi |
Każda ze spraw a mamy ich tutaj w sumie 7, przewidziana jest na określona liczbę czasu. Upływający czas odmierzają nam żetony czasu znikające z karty czasu. Odwiedzajac poszczególne lokalizacje i czasami wykonując w nich czy mości zużywamy lub marnujemy cenny czas.
Plansza jest dwustronna i przedstawia tytułową ulicę za dnia z jednej strony oraz nocą z drugiej strony.
W części spraw poruszamy się tylko po jednej stronie planszy a w kilku będą potrzebne dwie strony.
Sprawy są świetnie opisane, kto lubi historie detektywistyczne poczuje się jakby czytał książkę :)
Wprowadzenie do każdej sprawy odczytujemy z księgi sprawy, następnie decydujemy się na odwiedzenie wybranej przez nas lokalizacji.
Mamy w grze świetnie wymyślony i dobrze działający mechanizm znajdywania śladów i wskazówek.
Dopasowujemy karty lokalizacji z kartami postaci, przedmiotów lub wskazówek i dopasowanie odpowiednich łupek odsyła nas to konkretnego numeru kolejnej karty, lub oznajmia ze zmarnowaliśmy czas, czasami nic się nie dzieje.
Warto dobrze dopasować zdolności naszych bohaterów do wykonywanych czynności :-)
 |
Sprawdzenie efektu naszych działań |
Gdy żetony czasu się skończą a sprawy nie rozwiązaliśmy to mamy do przeczytania zakończenie z karty wydarzenia.
Grając naprawdę można się wczuć w rolę zwierzęcych detektywów.
Jakość wykonania gry jest bardzo wysoka, karty są duże czytelne i wytrzymałe, tekturowy insert w pudełku pozwala na zachowanie porządku.
Sympatyczne ilustracje sprzyjają stworzeniu klimatu przy grze.
Momenty gdy dopasowujemy karty sprawdzając czy mieliśmy rację i dostaniemy kolejną kartę z numerem by zapoznać się z kolejnymi detalami sprawy powodują, że rozgrywka cały czas trzyma w napięciu i co jakiś czas podrzuca „drewienka” do naszego ognia ekscytacji rozgrywką.
Po rozwiązaniu ja z ciekawością przeglądałem opisy na kartach, których w moim przebiegu śledztwa nie napotkałem na swoje drodze.
Polecam grę dla graczy nawet młodszych niż to jest na pudełku 8 latki potrafiące czytać powinny sobie dać radę, a do rodzinnego grania można zachęcić nawet młodszych pomagając im czytać napisane piękną prozą teksty na kartach.
Bałem się mechaniki gry, obawiałem się konieczności robienia notatek itp. na szczęście okazało się że mechanicznie gra rozwija się świetnie, wspomniane dopasowywanie lupek na kartach oraz możliwość trzymania kart ze znalezionymi wskazówkami obok kart postaci pozwala na swobodna grę bez konieczności robienia notatek czy zakładek.
 |
Można grać nawet z kotem ;) |
Według mnie jest to dobra pozycja do zapoznawania graczy nieobytych z grami dedukcyjnym z tego typu rozrywką, jest bowiem duża szansa, że się nie zniechęca :)
Pamiętajcie także że w razie utknięcia w sprawie pies Toby ma wskazówki naprowadzające
Dzięki sprawności mechaniki poszukiwania śladów, pięknym grafikom oraz bardzo solidnemu wydaniu daje grze 9/10 punktów.
Dziękuję @lucrumgames za przekazanie gry do recenzji.
Sprawdźcie ceny gry w portalu planszeo.pl: https://planszeo.pl/gry-planszowe/the-animals-of-baker-street
